środa, maja 05, 2010

Proste jest piękne!

Czasem proste wygrywa z wyrafinowanym. Proste smaki, potrawy kojarzą się z dzieciństwem, z domem rodzinnym. Wtedy nie dbaliśmy o opinię innych. Liczył się smak i radość życia.
Takie są te ciasteczka. Nie zaskoczysz nimi gości, ale przyjaciel, który potrzebuje wsparcia, będzie ci wdzięczny, gdy podasz mu je z dużym kubkiem herbaty.
Przepis z książki "Dr. Oetker. Księga Wypieków", wyd. Muza SA.

Najprostsze ciasteczka maślane

250g masła
125g cukru pudru
cukier waniliowy
300g mąki
1 łyżka mleka

Masło rozpuścić i ostudzić. Gdy nieco stężeje, dodać po łyżce cukier puder i cukier waniliowy i utrzeć na białą puszystą masę. Dodać 2/3 mąki, ucierając. Gdy ciasto będzie za gęste, dodać łyżkę mleka. Dodać resztę mąki i zagnieść ręką gładkie ciasto. Rozwałkować cienko, wykrawać niewielkie ciasteczka. Piec ok. 10 minut w 180st.
Smacznego!

3 komentarze:

spencer pisze...

Uwielbiam.. Takie najzwyklejsze ciasteczka, idealnie kruche, cudownie maślane, to to, co lubię najbardziej. Piękne..

cukrowa wrozka pisze...

Bo to są ciastka, które nigdy się nie nudzą, a nawet po wypróbowaniu setki nowych można stwierdzić, że są jednak najlepsze. :]

asieja pisze...

najprostsze ciasteczka są zdecydowanie najbardziej urocz.e bo takie domowe.