Mimo że próbowałam już wielu ciekawych potraw i kuchni, to gdybym miała wybrać jedno ulubione danie, to chyba byłaby to - o zgrozo! - pizza. Wybaczcie mi tę szczerość. Może mój kulinarny autorytet walnął teraz z hukiem o posadzkę, ale cóż. Taka jest prawda. Lubię pizzę jak nie wiem co!
Jednak moje delikatne podniebienie ma i w tej kwestii pewne wymagania. Pizzą nie nazwę przecież czegoś, co kiedyś kupowało się w przydworcowych barach - grubego drożdżowego placka odgrzanego w mikrofali, którego dało się zjeść tylko w sążnistą porcją ketchupu.
Pizzą nazywam delikatny, cieniutki placek drożdżowy na oliwie, z aromatycznym sosem z pomidorów, czosnku i ziół, z mozarellą i prawdziwymi włoskimi dodatkami, takimi jak oliwki czy suszone pomidory.
Mmmm... Chyba się udam do kuchni:)
Domowa pizza
składniki na 2 duże pizze
Ciasto:
1/2 kg mąki (najlepiej typ 00)
torebka drożdży instant
3 i 1/2 łyżki oliwy z oliwek
1 czubata łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
ok. 1 szkl. ciepłej wody
Mąkę, drożdże, sól i cukier wymieszać, dolać wodę i wyrobić ciasto. Dolać oliwę i wyrabiać, aż będzie gładkie. Odstawić na 30 minut (najlepiej w naoliwionej misce). Blachę posmarować delikatnie oliwą, ciasto podzielić na dwie części, każdą rozciągnąć w rękach lub bezpośrednio na blasze (można użyć 2 blach do pizzy lub jednej dużej blachy kwadratowej)
Sos:
puszka rozdrobnionych pomidorów (lub koncentrat pomidorowy)
łyżka oregano
4 ząbki czosnku, rozdrobnione
sól, pieprz
Wierzch:
2 kulki mozarelli (lub żółty ser tarty)
1 cebula
garść oliwek
pół papryki
ok. 5 suszonych pomidorów
kilka plasterków szynki szwarcwaldzkiej
garść rukoli
Składniki na sos wymieszać, posmarować nim ciasto. Na sos porwać mozarellę. Cebulę pokroić bardzo cienko w półksiężyce, oliwki pokroić na pół, paprykę w kostkę, pomidory i szynkę w paski. Pizzę obłożyć równomiernie składnikami. Wstawić do pieca nagrzanego maksymalnie (ok. 230st.) i piec 6-8 minut. Przed podaniem posypać rukolą.
Spróbujcie poeksperymentować ze składnikami!
6 komentarzy:
Jaka apetyczna! Domowa pizza najlepsza :)) Pozdrawiam ciepło :))
Uwielbiam pizze i często robię w domku. Moja ulubiona to ze szpinakiem :)))
Pozdrawiam!
Ja też uwielbiam ze szpinakiem!. Do tej pory jadłam tylko 'kupną' szpinakową, ale muszę spróbować zrobić ją sama.
Pozdrawiam!
mi wyszla jedna ale duza pizza (1 blacha), pieklem troche wiecej niz w przepisie. szkoda ze nie ma w przepisie instrukcji ile ciasto rozrabiac reka - teraz wiem +-5 min :-)
Rosnie około pół godziny w cieplejszym miejscu np. koło grzejnika rośnie szybciej powodzenia !! mi wyszlo Tomek 19
Tomek,
ciszę się, że Ci się udała!
Rzeczywiście, nie podałam czasu wyrabiania, po prostu nigdy go nie mierzyłam - ciasto musi po prostu stać się gładkie i jednolite.
Ale Cię głód przycisnął! Tradycyjna pizza powinna wyrastać przez noc! Pół godziny wyrastania to naprawdę mało na pizzę - dlatego lubię ten przepis. Można w międzyczasie przygotować nadzienie i zagrzać piec. A le grzejnik zawsze się przyda:)
Buniu, ta pizza wygląda na smaczną. Ja się właśnie zabieram do zrobienia 2 pizz (pizzów? pizzy?) dla hurmy i czeredy. Moja jest bardzo podobna do twojej. I gotujesz dobre zupy, ja zawsze sprawdzam blogi kulinarne po zupach. jeśli są to same kremy z patisona czy brokułów, to już widzę, ze to kuchnia nie dla mnie. Ja po prostu gotuję, rzadko coś kombinuję w kuchni, bo H&C to strasznie konserwatywni stołownicy...
Prześlij komentarz