Kiedyś rok był taki długi, oczekiwanie na lato trwało wiecznie. Pamiętam pewnego lata, jak tata kupił pierwszego pomidora. Podzieliliśmy się z bratem na pół i spałaszowaliśmy na kanapce z żółtym wędzonym serem..
Tylko latem mogliśmy też skosztować mojej ulubionej jajecznicy z warzywami.
Ale za to, gdy pojawiły się już pomidory i papryka, jedliśmy ją na okrągło.
Jajecznica po meksykańsku
2 jajka
1 pomidor
pół cebuli
pół papryki
ser żółty tarty
masło
sól, pieprz
ew. kiełbasa
ew. sos tabasco
Na patelni rozpuszczamy masło i rzucamy na nie posiekaną cebulę. Po chwili dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę, solimy obficie i smażymy, aż papryka zmięknie. Po chwili dorzucamy pomidory, lekko dusimy, wbijamy jajka i mieszamy na małym ogniu. Dosypujemy tarty ser i pieprz.
Można też dodać do cebuli jakieś mięsko, najlepiej kiełbaskę.
Amerykanie jedzą ją z sosem tabasco.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz