niedziela, grudnia 09, 2012

Na prezent - smarowidło czekoladowo-fistaszkowe



Jak pięknie na dworze! Wszystkie odcienie bieli i  szarości! Łaskawy Stwórca sprawił, że śnieg jest biały, dzięki czemu mimo że jest pochmurno, to jakoś tak jasno, nawet w nocy:)
Byle do świąt, potem już z górki:)
Wciąż rozszerzam repertuar słoiczkowych prezentów. Po domowym maśle orzechowym czas na to pyszne smarowidło orzechowo-czekoladowe. Przyznam że ten egzemplarz chleba nie widział. Został wyjedzony po trochu wprost ze słoiczka. A! I jeszcze z lodami waniliowymi:) Pychota!
Przepis z bloga Smitten Kitchen.

Smarowidło czekoladowo-fistaszkowe
1 średni słoik

2 filiżanki orzechów ziemnych, najlepiej prażonych niesolonych
1/2 filiżanki kakao
1 1/2 filiżanki cukru pudru
3 łyżki oleju arachidowego lub słonecznikowego

Orzechy miksować w blenderze ok. 5 minut, aż zmienią się w pastę a potem nieco się rozrzedzą. Dodać kakao, cukier puder i 2 łyżki oleju. Miksować 1 minutę. Jeśli konsystencja tego wymaga, dodać resztę oleju, ewentualnie doprawić solą.
Jeśli orzechy nie były prażone to należy je najpierw podprażyć w piecu ok. 10 minut, aż lekko ściemnieją.
Przechowywać w słoiczku w temp. pokojowej do 1 tygodnia.

P.S. Fajne tasiemki rozdaje Lawendowy Dom.

Brak komentarzy: