Panforte di Siena

Panforte to włoski specjał bożonarodzeniowy ze Sieny, na który pierwsze przepisy pochodzą jeszcze ze Średniowiecza. Takie ciasto - nieciasto, jakby ciemny, miodowy nugat, pełen orzechów, migdałów, skórki pomarańczowej i innych smakołyków, pachnący świątecznymi przyprawami.
Z dnia na dzień coraz lepszy.
Swój przepis wzięłam od Nigelli, z książki "Nigella świątecznie" i troszkę zmieniłam. Nigella poleca podawać go z kawą albo z kozim lub owczym białym serem.
Ciasto bierze udział w zabawie Kuchnia Świąteczna i Noworoczna 2009

Panforte di Siena

125 g migdałów ze skórką
100 g migdałów bez skórki
125 g orzechów laskowych podpieczonych
75 g suszonych fig, posiekanych
200 g skórki pomarańczowej
4-5 kostek gorzkiej czekolady, posiekanej
3/4 łyżeczki mielonych goździków
1 1/2 łyżeczki cynamonu
ok. pół łyżeczki tartej gałki muszkatołowej
duża szczypta mielonego białego pieprzu
75 g mąki
1 1/2 łyżki kakao
200 g cukru
220 g miodu
45 g masła
papier ryżowy lub blat waflowy

Papier ryżowy lub wafel dotnij nożem na średnice 20 cm, czyli taką, jak blacha, w której będzie się piekło ciasto. W przypadku papieru ryżowego wyłóż nim tez boki, a w przypadku wafla - wysmaruj je masłem. Nie radzę używać papieru do pieczenia, bo nie wyobrażam sobie, jak go później odkleić od ciasta. Już lepiej nie użyć nic oprócz masła.
Nagrzej piec do 170 st.
W misce wymieszaj bakalie, czekoladę, przyprawy, kakao i mąkę.
Do rondelka wsyp cukier, dodaj miód i masło i wstaw na mały ogień, do rozpuszczenia składników.
Wlej masę do miski z pozostałymi składnikami i dokładnie wymieszaj.
Przełóż delikatnie do formy i wygładź powierzchnię.
Piecz 40 minut, aż na wierzchu pojawią się pęcherzyki powietrza.
Pozostaw w formie do całkowitego wystudzenia.
Posyp wierzch cukrem pudrem.
Podawaj pokrojone na cieniutkie plasterki. Jeśli jest zbyt miękkie, przechowuj w lodówce.

Smacznego!