środa, lipca 22, 2009

Muffinki truskawkowe i dietetyczne


Sezon truskawkowy dobiega już końca. U mnie w tym roku truskawki głównie lądowały w słoikach, bo eksperymentowałam z konfiturami, sokami i kompotami na zimę. Nie mogło się obyć jednak bez jakiegoś truskawkowego wypieku. Ja jestem na diecie MM, której, z małymi wyjątkami, staram się trzymać (nie mogę się niestety powstrzymać od paru letnich przysmaków, takich jak bób czy lody, i muszę zawsze spróbować chleba, który piekę...), więc szczerze mówiąc nawet nie wiem jak smakowały muffinki z truskawkami, które upiekłam na sobotnie śniadanie. Mąż był zadowolony, ot co. Ja zaś raczyłam się czarnymi jak smoła muffinkami razowymi z kakao... Ze świeżym, zimnym mlekiem były całkiem, całkiem...
Pogrubienie
Muffinki truskawkowe z kruszonką

12 sztuk

1 szkl. mąki
ok. 400g cukru (zależy od słodkości truskawek)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
1/8 łyżeczki soli
1 jajko
1/4 szkl. oleju
1/2 szkl. mleka
1 szkl. truskawek

kruszonka:

10 g masła
1,5 łyżeczki cukru
50 g płatków owsianych

Składniki suche wsypać do miski, wymieszać. W osobnej misce wymieszać dokładnie składniki mokre. Truskawki umyś, odszypułkować, pokroić na pół. Wlać składniki mokre do suchych, niezbyt dokładnie wymieszać (powinny być grudki), wmieszać w to truskawki. Masę przekładać do papilotek lub do natłuszczonej formy na muffinki na 3/4 wysokości.
Składniki na kruszonkę rozetrzeć w palcach i posypać nią muffiny.
Włożyć po pieca rozgrzanego do 190 st na 25 minut. Ostudzić przed podaniem.


Muffinki kakaowe MM

6 sztuk

1 szkl. mąki z pełnego przemiału
1/4 szkl. fruktozy
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki kakao
1/3 szkl. mleka
150ml jogurtu
kropla aromatu rumowego

Składniki suche i mokre wymieszać w osobnych miskach, połączyć, przełożyć do papilotek. Piec w 190 st. przez ok. 20 minut. Podawać ostudzone z zimnym mlekiem i owocami.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

3 łyżki proszku do pieczenia to chyba pomyłka? Czy chodziło o 3 łyżki kakao?

buncia pisze...

Ojej, dzięki za czujność!
Już zmieniłam.:)