Wiosna, wiosna, nareszcie! Przynajmniej ta kalendarzowa. Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła zasadzić jakieś ziółka w nowym ogródku i pić kawkę na balkonie;) Tak się rozmarzyłam, że zachciało mi się czegoś wiosennego. parapet ugina się od owoców, więc postanowiłam przerobić je na koktajl - taka bomba witaminowa na wzmocnienie wyczerpanego zimą organizmu. Zróbcie go z tego, co akurat zalega na Waszym parapecie. Nic prostszego. Do dzieła!
Wiosenny koktajl spontaniczny
2 porcje
1 mango
1 kiwi
2 banany (ich smak dominuje, można dać 1)
1/2 limonki
Owoce obrać, pokroić, wrzucić do blendera, zmiksować. Wycisnąć sok z limonki, wmieszać. Lekko schłodzić i podawać. I tyle. Smacznego!
4 komentarze:
Świetny taki koktajl :)
Ja też tak czekałam na wiosnę i bardzo się cieszę,ze przyszła:) Mam nadzieję,ze już będzie coraz cieplej i piękniej:)
Pozdrowienia
super koktajl! mega owocowy i mega pyszny:)
Ale z tymi ziołami w ogródku to...uważaj na psie siuśki :)
Prześlij komentarz